Hej Kochani 💜 Kilka dni temu Sierpień wkroczył do nas wielkimi krokami, że nawet nie spostrzegłam jak szybko zleciał miesiąc Lipiec! Co prawda, mam ku temu powody ale o tym za chwilkę. Ale jak Wam minął upalny Lipiec ? Wakacje wszystkim sprzyjają ? Serdecznie zapraszam do czytania i oglądania Lipcowych fotek 👉
Lipiec, Lipiec...bardzo lubię ten gorący miesiąc, bo kto nie lubi Lata? Kocham promyki słońca, choć tu w Irlandii słoneczka jest o wiele mniej ale cóż na to poradzić - taki klimat. Muszę przyznać, że ten Letni miesiąc był dla mnie bardzo udany ! Jeśli chodzi o blogowanie, to wciąż robię małe postępy, nawet udało mi się wygrać w dwóch konkursach ( za ślubny makijaż z Golden Rose oraz za soczyste letnie pazurki na Wizaż.pl a także moje zdjęcie nieco starszego makijażu widniało na okładeczce konkursowej Wizażu, a co potem się okazało - to samo zdjęcie było w gazetach). Moje kosmetyczne nagrody na pewno pokażę niebawem oraz konkursowy makijaż, również ujrzy światło dzienne na blogu.
Tuż przed ważnym wydarzeniem (dosłownie 2 dni przed), na szybkości udało mi się jeszcze zrobić mały kursik ze stylizacji paznokci - Mix Zdobień Salonowych w Miracle ale uwaga, był to kurs online ( i w ogóle mój pierwszy w życiu !). Nie mogłam sobie na to pozwolić w zaawansowanej ciąży, by uczestniczyć osobiście na kursie, tym bardziej że nie ma mnie obecnie w Polsce. Otrzymałam filmik i potem odtworzyłam to samo zdobienie co na pokazowych filmiku, na wzorniczku. Wysłałam zdjęcia gotowego wzornika i po ocenie przez specjalistów od pazurków, otrzymałam certyfikat ! Bardzo się cieszę, że jest taka możliwość robieniu kursu. A z tego co teraz widzę, coraz więcej pojawia się kursów online. Cieszę się, że mogłam skorzystać z tej opcji i póki tu jestem, pewnie skorzystam ponownie z jakiegoś kursu online. A w przyszłym roku po powrocie do Polski, zrobię sobie kilka fachowych kursów, które są dla mnie niezbędne i bardzo ważne, by się doszkolić jak trzeba.
Ale też miesiąc Lipiec kojarzy mi się nie tylko z wakacjami, z blogowaniem ale i także np. z moimi urodzinami i teraz już nie tylko moimi !!! Otóż kilka dni przed moimi urodzinami bo 5 Lipca - na świat przyszła moja córeczka! Ten kto śledzi mego bloga na bieżąco, wie o narodzinach mojej córeczki ale tak oficjalnie jeszcze na samym blogu o tym nie wspomniałam. Urodzenie wymarzonej córeczki, było dla mnie najwspanialszym dniem w życiu ( nie licząc ślubu).
Oczywiście sam poród nie wspominam źle, bo i tak finalnie miałam cesarkę ale przez komplikacje przedporodowe poród musiał nastąpić szybciej. W szpitalu spędziłam 1,5 tygodnia i ten czas przed przyjściem na świat mojej córeczki strasznie mi się dłużył. Tak naprawdę, przez moje problemy zdrowotne ( o których nawet nie do końca wiedziałam i nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo mogą zagrażać mi i mojemu dziecku ) gdzie zostałam zatrzymana na rutynowej wizycie w dublińskim szpitalu. Wysokie ciśnienie plus biało w moczu nie wróżą niczego dobrego ( potocznie gestoza czy zatrucie ciążowe ) oraz duża ilość wód płodowych. Ale dziś dziękuję Bogu, że tak właśnie się stało, kto wie czy potem nie byłoby większych problemów. Poród długo mi wywoływali ( prawie 2 dni ) i to na 3 sposoby a akcja była prawie zerowa, czułam tylko niewielki ból chyba, że taka odporna jestem jak lekarze mówili ( zażywałam spore ilości leków na obniżenie ciśnienia + faszerowali mnie dożylnie innymi środkami, to może dlatego ) a jeszcze na koniec córcia się obróciła i konieczne było emergency CC. Na szczęście córeczka przyszła na świat cała i zdrowa choć miała niską masę urodzeniową niecałe 2,5 kilo ( 38 tydzień) ale szybko nadrabia i dziś waży około 3600. Tak się składa, że kilka dni temu skończyła ona miesiąc z tej okazji zapraszam do oglądania jej zdjęć, które udało mi się zrobić na szybkości :)
Przedstawiam Wam moją córcię Izabelę - Mam 3 dni...
Mam 10 dni...
A to zdjęcia ze spacerków...
oraz zdjęcia sprzed dwóch dni ( szczęśliwa mamusia z córusią )...
Daruję już sobie inne Lipcowe fotki bo sama ilość tych fotek jest już duża ale cieszę się, że w końcu oficjalnie na blogu mogłam przedstawić Wam moją małą księżniczkę 💗💕💜
A jak Wam minął miesiąc Lipiec ? Udaliście się na jakieś fajne wakacje ?
Czy wydarzyło się u Was coś ważnego czym chcielibyście się pochwalić ?
A może po prostu dobrze spędziliście czas w domu czy ze znajomymi !
Dajcie koniecznie znać, Całuski ślę *-*
Cudowna laleczka,a te jej stópki!! Gratulacje!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Uwielbiam te stópki!!!
UsuńJaka księżniczka ;* :) Gratuluję i życzę zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie -:)
UsuńŚliczna!! Gratulacje dla rodziców i zdrowia dla malutkiej <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż maleństwo! Ogromne gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńKochana cieszę się Waszym szczęściem , jesteś piękna a Wasz córeczka jest taka Kochaniutka i śliczna jak Ty ❤ gratuluję wygranych w konkursach 👏 byliśmy na Chorwacji ale teraz to tylko wspomnienia zostały .Przepiękne fotki 😍 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) A wspomnienia oraz zdjęcia z cudownych wakacji to wspaniała rzecz 😘😘😘
Usuńkochana wygladacie obie jak ksiezniczki <3 A malutka rosnie bardzo szybko, dzieci niesamowicie sie zmieniaja <3
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana i to prawda, ona szybciutko rośnie i co chwilę się zmienia -:)
Usuńojej co za słodzina i te małe stupki :D uwielbiam dziecięce stópki ! A mama wygląda bardzo kwitnąco, cały czas CI to chce napisać zresztą :)
OdpowiedzUsuńMił mi to słyszeć -:)
UsuńJak ona się słodko uśmiecha!
OdpowiedzUsuńJaka laleczka słodziutka :* Ten uśmiech jest prześliczny i stópki <3 Gratuluję! Niech się dobrze chowa, dużo zdrówka dla Was :) Wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńNajważniejsze, że córeczka urodziła się zdrowa. A jest prześliczna po mamusi. Aż sama bym chciała mieć takie maleństwo <3
OdpowiedzUsuńsłodkie maleństwo! cudne zdjęcia! poza tym masz piękne włosy<3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWiem, przez co przeszłaś. Urodziłam syna w 36. tygodniu z ciężką postacią zatrucia ciążowego w postaci zespołu HELLP. Ważył tylko 2 kg, ale też był takim ślicznym, niewymęczonym porodem króliczkiem :D. Zdrowia dla Ciebie i Izabeli, ma piękne imię i cała jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie kochana, pewnie twój maluszek musiał być w inkobatorze przez jakiś czas bo taki maleńki się urodził i jeszcze wcześniej ! Zdrówka dla ciebie i synka -:)
UsuńTak, był w inkubatorze przez tydzień. Dobrze, że Ty miałaś swoją malutką od razu ze sobą :)
UsuńTeż się tego obawiałam ale na szczęście maleńka mogła być cały czas ze mną :)
UsuńUrodę odziedziczyła po mamusi <3
OdpowiedzUsuńGratuluję! Urocza księżniczka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Kochana! Cudny szkrab, dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Pięknie wyglądacie, a Ty promieniejesz :) Ja właśnie leżałam ostatnio w szpitalu z podejrzeniem zatrucia ciążowego, ale na szczęście wszystko się unormowało. Mam tylko nadzieję, że mój maluch już się nie przekręci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Pamiętaj kochana by kontrolować ciśnienie! Mi w szpitalu nawet po lekach obniżających ciśnienie skakało do 160\148 ale już też się unormowało dzięki lekom. A moja maleńka obróciła się pewnie przez to, że miałam też za dużo wód płodowych. Trzymam kciuki by u ciebie było wszystko dobrze 😘😘😘
UsuńPrzesłodką masz córeczkę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ! Ja czekam tylko aż swoją wyślę do przedszkola, jednak po trzech latach chce się chwilkę odpocząć mimo, że się bardzo kocha swoje maleństwo :)
OdpowiedzUsuńale słodziutka!
OdpowiedzUsuńuwielbiam dzieci :)
pozdrawiam!
Prześliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńJaki Słodziak!!! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie!
Z moim porodem było bardzo podobnie. Wywoływanie na 3 sposoby przez 3 dni...i nic. Skończyło się CC i reanimacją Córci, która nie oddychała. Teraz ma 7 lat i wszystko jest w porządku :)
Ojejciu że aż 3 dni i reanimacja !!! Na co aż tak długo czekali! Ważne, że twoja córeczka zdrowa i już taka duża :)
UsuńPrześliczne zdjęcia i główna modelka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudne zdjęcia kochana! Świetnie się patrzy na takie szczeście! Gratulacje !
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)
UsuńZakochałam się, Twoja córcia jest przecudowna <3 <3 <3 Obie wyglądacie świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie 😘😘😘
UsuńPorodu nie zazdroszczę, ale przynajmniej będziesz miała co wspominać ;p Córcia śliczna a zdjęcia stópek rozczulające :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJakie maleństwo <3
OdpowiedzUsuńA pomyśleć, że była jeszcze mniejsza! Była z niej taka chudzinka a nóżki miała jak patyczki a teraz powoli się zaokrągla :)
Usuńgratuluje!! slicznie dziewczynki wygladacie :*
OdpowiedzUsuńŚliczne dziewczyny to i zdjęcia są piękne!
OdpowiedzUsuńGratuluję jeszcze raz :) Obie pięknie wyglądacie :) Cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło. Śliczna ta twoja kruszynka ;)
OdpowiedzUsuń