Witajcie Kochani ! Mikołaj tuż tuż a za oknem biały puch. Co prawda w Irlandii nie ma śniegu i trochę tęsknię za nim ! Ale jak co miesiąc, zapraszam Was na szybkie posumowanie, czyli przegląd Listopadowych Zdjęć. Nie wiem czemu, ale Listopad kojarzy mi się z filmem Sweet November. Jakże piękny i smutny był to film. Tak samo jest z Listopadem, na początku mamy piękną Jesień a pod koniec, szarą i ponurą. Drzewa zasypiają i zostają ogołocone ze złotych liści i czekamy na zbliżającą wielkimi krokami zimę...
Może tym razem, nie mam do zaoferowania zbyt wielu pokazowych zdjęć ale zawsze się coś tam znajdzie. W którąś listopadową Niedzielę, wybraliśmy się z mężem na krótki spacer, było tak zimno ale za to bardzo słonecznie, chciałam porobić fajne zdjęcia przyrodzie, pieskom w tle jesiennej aury ale niestety nie udało się, bo nie czułam się zbyt dobrze i musieliśmy wracać do domku. Ale za to, w drodze powrotnej, ekspresowo ustawiłam mężowi aparat ( dobra mina do złej gry hehe) i mężuś zrobił mi kilka fotek nieopodal domku. Słoneczko mocno raziło w oczka, brrr zimno było i to bardzo :)
Zapraszam do oglądania zdjęć ...
Zdjęcia poniżej robione innego dnia...
A to mój nowy sweterkowy dzbanuś...
Świąteczne kubeczki z Costa ...
Trochę odbiegnę od tematu, Przysmaki: owoce i warzywa ...
Kochani, to już wszystko na dziś ! Nie będę podawała linków z miesiąca Listopada. Jeśli interesują Was moje sweterkowe pazurki, bądź Pin-Up Girl Makeup albo nowości kosmetyczne, zajrzyjcie na bloga wstecz, lub kliknijcie w odpowiednią zakładkę, co Was najbardziej interesuje :)
Jakieś plany na Mikołajki ?
Dajcie znać jak Wam minął miesiąc Listopad :)
Miłego weekendu i buziaczki ślę *-*
Śliczne fotki ^^ Najbardziej spodobały mi się te kubeczki z costa i czerwony płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Kubeczki z costy naprawde urzekajá :) dziękuję
UsuńRewelacyjny dzbanek :)) od samego opisu zimna zrobiło mi się zimno :P zdjęcia wyszły piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję -:)
UsuńAż nie chce się wierzyć, że są to zdjęcia listopadowe, tym bardziej jak sobie przypomnę widoki za oknem. U Ciebie tegoroczna jesień była zdecydowanie bardziej kolorowa niż u nas :)
OdpowiedzUsuńZa pewne tak :) pozdrawiam cieplutko
UsuńZdjęcia świetne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję -:)
UsuńŚlicznie wyglądasz w jesiennej aurze:). Wiesz, że jak czytam u dziewczyn podsumowanie listopada to zawsze mam w głowie właśnie ten filmowy tytuł: Sweet November, fajnie że do niego nawiązałaś:).
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy, że nie tylko mi listopad kojarzy się z filmem Sweet Noveber :) Pozdrawiam cieplutko
UsuńListopad mnie jakoś zawsze przygnębia nie lubię go, dobrze, że już za nami. Śliczny płaszczyk ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, płaszczyk stary jak świat, mam go chyba już z 3-4 lata :)
UsuńNa mikołajki żadnych planów bo Korea jest zacofana i tutaj się ich nie obchodzi ;) Moim skromnym zdaniem lepiej CI w takim wysokim kucyku niż w rozpuszczonych włosach :P
OdpowiedzUsuńNo tak, w Korei sa inne zwyczaje i tradycje. Na tych zdjęciach może nie wyszłam najgorzej ale czułam się fatalnie, wciáż jestem w złej formie:( Ale masz rację, lepiej mi chyba w kucyku i w nim się najlepiej czuję :)
Usuńboski zestaw od costy, piękny czerwony płaszcz, a za oknem paskudnie chwilowo, ale nadal liczę na piękne białe święta.
OdpowiedzUsuńI wszystkiego słodkiego na mikołajki :D
Na pewno znów spadnie śnieg i święta będá pełne białego puchu :)
UsuńDziękuję i również życzę udanych Mikołajków -:)
Muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ten czerwony płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńJako że piszesz w tematyce mi bliskiej a ja szukam nowych blogów do listy czytelniczej- obserwuję. Pozdrawiam. :)
Dziękuję *-*
UsuńFajna jesienna sesja i ten czajniczek w sweterku uroczy :)
OdpowiedzUsuńPIEKNY JEST TEN PŁASZCZYK, UWIELBIAM WŁAŚNIE PŁASZCZYKI W CZERWONYM KOLORZE :)
OdpowiedzUsuń