stycznia 31, 2018

Artdeco Sunshine Eyeshadow - Aksamitne cienie do powiek


Hej kochani ! Dziś przychodzę do was ze słoneczkami z Artdeco. A czym przykuły przykuły moją uwagę oba cienie do powiek marki Artdeco? Tego się dowiecie zerkając dalej...

Nie ukrywam, że kosmetyczną markę Artdeco lubię od dawna. Moim pierwszym kosmetycznym produktem jaki kupiłam, była baza pod cienie do powiek. Na obecną chwilę uważam, że jest to jedna z najlepszych baz z jakimi miałam do czynienia i już po raz drugi zagościła w mojej kosmetyczce. Także polubiłam się z cieniami do powiek, mam kilka pojedynczych, maleńkich magnetycznych cieni do powiek, ale tym razem słoneczka zwróciły mi w głowie. (Ps. zdjęcia zrobione już jakiś czas temu ).


Artdeco Sunshine Eyeshadow - To słoneczne cienie do powiek o lekkiej konsystencji. Kolor jest intensywny i długotrwały a makijaż zmienia się pod wpływem gry światła. Ciepłe brązy i beże subtelnie podkreślają oczy zapewniając naturalny efekt.
Cienie pochodzą z kolekcji Here Comes The Sun. Cienie wyróżnia aksamitna formuła i perłowe wykończenie, które doskonale pasuje do wakacyjnej opalenizny. Kolorystyka jest inspirowana barwami natury – piasku i słońca. 

Dostępne kolory: 


- Nr. 15 Coconut 

- Nr. 21 Sand Beach
- Nr. 26 Blazing Sun  
- Nr. 31 Sun Bath

Ja skusiłam się na dwa odcienie: Coconut oraz Sun Bath.


Pojemność 3g, Cena, około 40 zł ( mi udało się je kupić na promocji ).






Artdeco Sunshine Eyeshadow - Sun Bath

Aksamitny cień Sunshine Sun Bath Nr 31 - To taki cień wykąpany w słońcu, odcień beżu opalizującego na ceglany lub łososiowy kolor. Oprócz pięknego wyglądu aksamitnego słoneczka, bardzo przyjemnie nakłada się oba cienie na powiekę,nie osypują się i są tak miłe w dotyku, że aż miło się je dotyka opuszkiem palca. Cień dobrze napigmentowany i trwały.


Artdeco Sunshine Eyeshadow - Coconut

Sunshine Coconut Nr 15 - Piękny aksamitny brąz zamknięty w czarnym plastikowym słoiczku z przeźroczystą szybką, jak u koleżanki wyżej. Odcień Coconut, naprawdę przypomina barwą kokosa ale tylko jego zewnętrzną skorupę. Brązowy cień w kamieniu lubi grać ze światłem, nie tylko dziennym ale i sztucznym ( dlatego na zdjęciu wyszedł ciut jaśniejszy niż w rzeczywistości). 

Pojemność obu cieni zachwyca jak i zewnętrzny wygląd oraz ich aksamitnie gładka formuła i perłowe wykończenie. Cienie Artdeco są dobrze napigmentowane, ładnie się dopasowują do innych cieni, łatwo się je blenduje i długo utrzymują się na powiece. 

Tak się prezentują swatche na dłoni...




W ramach płatnej współpracy, pod postami jak dziś - będziecie mogli ujrzeć różne linki do kreatywnych, efektywnych, dobrze prosperujących firm. Mam nadzieję, że niektórych z was one zainteresują :)

Zapraszam do zapoznania się ze stroną Studio Atrium - poświęconej projektowaniu domów z pasji i doświadczenia! Znajdziesz tam projekty z najnowszymi trendami, parterowe, z poddaszem, piętrowe, ale i także projekty domów na wąską działkę, tanie w budowie, domy na skarpę, z wjazdem od południa czy też domy szkieletowe, bliźniacze oraz wiele wiele innych. 
Oprócz projektów domów, firma oferuje projekty budynków usługowych czy też projekty wnętrz, a także projekty małej architektury np. altanki, wiaty, ogrodzenia i mieszkania dla młodych. 
Szukasz własnego wymarzonego domu, mieszkania...studioatrium.pl jest idealnym miejscem dla ciebie.





Czy zainteresował was któryś z projektów domu ?


Mieliście okazje zapoznać się ze słoneczkami z Artdeco?


I który odcień bardziej przypadł wam do gustu ?


Do usłyszenia >3




23 komentarze:

  1. Ten brąz wydaje się być idealny do blendowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. akurat nie używam cieni do powiek ;) ale czekam na Twoją propozycję makijazu tymi perełkami, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, już niebawem pojawi się taki makijaż >3

      Usuń
  3. Fajne są te dwa kolory, ładnie się prezentują w pojemniczku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej przypadł mi do gustu cień sun bath, bardzo chciała bym go przetestować ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A pokażesz jakiś make up z ich użyciem? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są te cienie i ich wykończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentuja się cąłkiem nieźle. Ciekawa jestem jakby wypadły w makijazu :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę poszukać w drogerii - te cienie bardzo mi się podobają:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie moje kolorki ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam niewiele kosmetykow Artdeco, choc uwazam ze to niedoceniana marka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem, który piękniejszy;)💖

    OdpowiedzUsuń
  12. Nr 15 bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również zaczynałam przygodę z Artdeco właśnie od bazy pod cienie:). Bardzo lubię makijaż z kosmetykami tej marki. Cienie, które wybrałaś mają bardzo ładne kolorki, takie idealne na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładne kolory. Idealne do dziennych makijaży

    OdpowiedzUsuń
  15. Wydają się kolorami idealnymi do dziennego makijażu... Z kosmetykami Artdeco nie miałam jeszcze styczności, ale może kiedyś uda mi się do nich dorwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oba kolorki mi się bardzo spodobały :)

    OdpowiedzUsuń

*Bardzo mi miło, że tu jesteś!
*Każdy komentarz i obserwacja dają mi wiele radości i motywuje mnie do dalszego pisania.
*Jeśli podoba ci się mój blog - zapraszam do obserwacji.
*Zdjęcia i treści prezentowane na tym blogu są moją własnością, zabraniam kopiowania.


Copyright © 2017 Ela Lis Make-Up