Hej Kochani ! Dawno nie było recenzji kosmetycznych, bo ostatnio było ciągle o pazurkach, no ale musiałam się Wam pochwalić moimi pierwszymi hybrydami :P Ale już się ograniam i dziś na ostrzał idzie szminka o niesamowitym składzie !!! Czy lubicie pomadki firmy Golden Rose? Jeśli tak, to zapraszam do czytania dalej...
O tej świetnej pomadce o mało co, bym nie zapomniała ! A jest przecież co o niej pisać ! Troszkę wstyd się przyznać, ale jest to dość spóźniona recenzja. Szmineczkę mam już od kwietnia, kupiłam ją podczas przedostatniego urlopu w Polsce, a także i wiele innych mazidełek z Golden Rose ( link tutaj ) . Kilka tygodni temu podczas kolejnego urlopu, również do mojej kolekcji dołączyły nowości z Golden Rose, ale o tym już w kolejnych postach !
Najpierw muszę się uporać ze starymi postami a potem przyjdzie czas na świeżutkie. Tym bardziej, że od niedawna mam nową lustarznkę Canona, więc starsze zdjęcia robione aparatem cyfrowym, muszą zostać pododawane w pierwszej kolejności !
Wracając do tematu, czy testowaliście mazidełka do ust z Golden Rose z pszczelim woskiem oraz witaminą E ? Bo dziś mowa o pięknie nawilżającej szmineczce o różowo-burgundowym odcieniu (takim trochę śliwkowym ) !!!
Pomadka ma eleganckie piękne czarno - złote opakowanie, kolor pomadki to numer 147. Na ustach, Burgundowy Róż wydaje się nieco jaśniejszy niż w sztyfcie. Szminka ma różany, piękny zapach, który wręcz uwielbiam.
Jesienna pomadka, bo kolorek chyba jest jak znalazł na tę porę roku, dzięki wosku pszczelim oraz witaminie E, nie tylko nawilża usta ale również je wygładza! Co jeszcze jest atutem pomadki Golden Rose ! Nie zawiera ona parabenów i także trwałość szminki jest rewelacyjna !
Koszt pomadki, około 12 złotych.
Żałuję, że kupiłam tylko jedną pomadkę z tej serii! Podczas tego urlopu, próbowałam znaleźć podobną szminkę, ale akurat takiej nie było. Kupiłam inne pomadki, lecz już o innym składzie.
Czy skusiłybyście się na taką pomadeczkę ? Odcień szminki, może nie każdemu przypadnie do gustu, ale te piękne mazidełko od razu "wpadło mi w oko " .
I myślę, że na Jesienne wieczory nadaje się idealnie, szczerze Polecam :)
A teraz już czas, na przyjrzenie się jej z bliska ...
Przykładowy (dość stary) Makijaż z użyciem Jesiennej pomadki, prezentuje się tak...
Co myślicie o tej pomadce?
Testowaliście podobne szminki z Golden Rose?
Które są Waszymi Ulubieńcami ?
Milusieńskiego wieczorku *-*
Mocny, odważny kolor, ale podoba mi się.
OdpowiedzUsuńDziękuję, taki kolorek zdecydowanie pasuje do mocnych i odważnych Makijaży :)
UsuńPiękny, oryginalny kolor. Bardzo Ci pasuje :) Śliczny makeup! Zostawiam obserwację :)
OdpowiedzUsuńOh dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko *-*
UsuńUwielbiam takie kolorki ! jestem ciekawa tej pomadki ale poki co nastal kryzys i musze poczekać z jej kupnem :D
OdpowiedzUsuńAle jest świetna :D
Kryzys minie, to na pewno kupisz sobie coś fajnego kochaniutka :) Ja teraz obiecałam juz sobie nie kupowac kosmetykow przez jakis czas, bo mam ich naprawdę sporo a w dodatku wiele nowości jeszcze nie opublikowałam!!!
Usuńpiękny kolorek
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek ale myślałam, że na ustach będzie ciemniejsza :D
OdpowiedzUsuńFakt, kolorek troszkę się różni ale ostatnie zdjęcie chyba nie do końca oddało rzeczywistego odcienia !!!
UsuńUwielbiam ten kolor ! Jest przepiekny :)
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości, pomadka na ustach wygląda jeszcze piękniej niż na zdjęciu :)
UsuńPiękny mocny kolor! Ładnie Ci w nim, ale ja sama osobiście chyba bym się na niego nie odważyła;)
OdpowiedzUsuńNa co dzień, preferuje jaśniejsze odcienie ale do mocnego okazjonalnego Makijażu, czemu nie ! *-*
UsuńTakie odcienie bardzo mi się podobają i zawsze, gdy mam je na sobie ktoś zapyta, co to za kolor i pomadka :)
OdpowiedzUsuńMój kanał na yt ♥
Mój blog ♥
Nie każdemu pasują takie odcienie, i nie każdy odważy się nosić na ustach takie kolorki!!! Ale do mocniejszego Makijażu, jak znalazł !
UsuńPs. Tobie takie kolorki pasują idealnie :)
Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię matowe pomadki tej firmy, jak dla mnie akurat ten kolor bardzo odważny i totalnie nie dla mnie, ale wpis o nim bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie, buziak!
Jestem dość odważną osobą, ale na co dzień wolę minimalizm !!! Na inne okazje, a zwłaszcza dla potrzeb bloga lubię eksperymentować z kolorkami i nie boję makijażowych wyzwań :) Pozdrawiam
UsuńBardzo fajna szminka :) Aż dziwne, że nie miałam do tej pory okazji poznać tej serii. Ja z GR lubię zwłaszcza szminki w kredce oraz serię Sheer Shine, jeśli nie chcę mocnego krycia :)
OdpowiedzUsuńZ Sheer Shine miałam jedna pomadeczkę a kredeczki do ust mam dwie, nie wiem czemu, ale jakoś o nich zapomniałam! Pewnie dlatego, że zbyt wiele juž ich mam tych mazidełek, hehe i chwilowo przerzuciłam się na pomadki z Nyxa!!! Pozdrawiam cieplutko
Usuń