Hej Kochani ! Trochę późno przychodzę do Was z kolorówką, zwłaszcza, że mamy już Jesień ale jak to mówią "lepiej późno niż wcale". Już kiedyś pokazywałam Wam moje nowości kosmetyczne z Nyx i w śród nich były trzy eyelinery, ale moja kolekcja nieco się powiększyła, więc zapraszam na kilka słów o sześciu mazidełkach, które również zawitały na moich oczkach...
Czy lubicie używać Eyelinery? A zwłaszcza te, pełne pięknych barw? Chyba raczej mało kto, kupuje taką kolorówkę ale ja skusiłam się !
Na co dzień, nie maluje się cieniami do powiek, a tym bardziej nie używam Eyelinera! Więc po co mi ta kolorówka!? Otóż, na weekendach lubię poeksperymentować z makijażem, głównie dla potrzeb bloga oraz dla Pasji !
Ale pewnie już to zauważyliście!!! Kolorki u mnie dominują i nie boję się podejmować takich wyzwań ! A w dodatku sprawia mi to wiele frajdy *-*
Moja kolekcja składa się aż z sześciu Eyelinerów z Nyxa !
Kolorki, które wybrałam to :
- VBL04 Vivid Halo - Piękna Jaśniutka Żółć
- VBL08 Vivid Delight - Zgaszona Pomarańcz
- VBL06 Vivid Petal - Cukiereczkowy Jasny Róż
- VBL01 Vivid Fire - Ognista Czerwień
- VBL07 Vivid Envy - Chłodna Zieleń
- VBL05 Vivid Sapphire - Piękny Kobalt
Wśród tych kolorków, można śmiało także wyróżnić Jesienne odcienie, na przykład takie jak : Pomarańcz, Zieleń oraz Czerwień.
Co mogę powiedzieć na ich temat:
Eyelinery ładnie zapakowane w podłużnych plastikowych buteleczkach, mają pojemność 2ml. Po odkręceniu czarnej nakrętki, widzimy pędzelek, którym nakładamy eyeliner na naszą powiekę. Łatwo się operuje tym pędzelkiem, włosie jest sprężyste. Konsystencja eyelinera jest płynna, jak sama nazwa mówi Liquid Liner które przypomina przypomina niczym farbkę!
I co jest najciekawsze ! Właśnie dzięki tej płynnej konsystencji, eyeliner szybciutko zasychają przy lini rzęs, więc nie musimy się obawiać, że rozmaże nam się oczko i dzięki czemu, utrzymuje się dość długo na powiece ! Naprawdę podoba mi się ten efekt!
Nie musimy się także obawiać, że przy otwieraniu pobrudzimy się eyelinerem i bez obaw, nie wyleje się ! Buteleczka działa na tak zwany "wsys". Niektóre kolorki różnią się odcieniem, nie zawsze są takie, jak pokazane na buteleczce ! Zwłaszcza zieleń oraz pomarańcz, są troszkę bardziej przygaszone niż na opakowaniu.
To już tyle na ich temat ! Jestem mega zadowolona z NYX Liquid Liners i trzy najważniejsze plusy kolorowych Eyelinerów to : Dobra Pigmentacja, Trwałość i przede wszystkim, można z nich wyczarować niezłe cuda !!!
Koszt jednej buteleczki, to € 7.
A taką Tęczę udało mi się zmalować na oczkach ...
Podoba Wam się taka szalona Tęcza na moich oczkach?
Który kolorek urzekł Was najbardziej?
Mnie, oczywiście Sapphire :)
Buziaczki śle *-*
Ale cudne kolory! I Twój makijaż również, prawdziwe dzieło sztuki <3 Jak będę w Douglasie rozejrzę się za nimi :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Dorotko 😘
UsuńMoże ja też powinnam zaszaleć z eyelinerami, bo na razie miałam tylko same czarne :P
OdpowiedzUsuńKiedyś nawet nie wiedziałam co to eyeliner...hehe. Makijaż był mi prawie obcy, a teraz lubię czasem zaszaleć i sprawia mi to ogromną radochę :) Śmiało, zaszalej kchaniutka
UsuńJa z kolorami eyelinerów nie szaleję, mam tylko brązowy i czarny, ale ostatnio chodzi za mną kobaltowy :D Pięknie się prezentują te kolory :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę, wkręciłam się w te kolorowe eyelinery z Nyxa, ponieważ szukałam właśnie kobaltowego maziaka do powiek!!! Półki szybko robiły się puste, zwłaszcza z tym kolorkiem ale w końcu udało mi się trafić na Sapphire a przy okazji do koszyczka wpadły inne kolorki, które będę używała też do ekstremalnych Makijaży. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńSzczerze to nie stosuje eyelinerow bo nie umiem robić takich kresek :( ale za to Tobie wyszły rewelacyjne :-) wyglądasz zjawiskowo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze ;) Buziaczki
UsuńWszystkie są śliczne. Niestety, choć baardzo chciałabym móc bawić się eyelinerami to mam taką budowę oka na której wyglądają okropnie, dlatego szkoda mi na nie kasy ;/ Ale z Nyx miałam już styczność i... chce więcej.
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Niestety nie każdy może malować się eyelinerami :( bo wtedy jeszcze bardziej zmniejszają oczko. I nie każdemu pasuje. Ja natomiast nie lubię używać eyelinera solo, na "gołą powiekę", tylko ewentualnie na pomalowane oczko !
UsuńEluś! Wyglądasz na tych zdjęciach jak Hinduska Księżniczka! Cudo cudooo! Nie mogę oderwać wzroku - pal licho eyelinery <3
OdpowiedzUsuńOh.. Dziękuję :) I za porównanie do Hinduskiej Księżniczki, również :)
UsuńBuziaczki śle 😘😘😘
ciekawe i kolorowe eksperymenty :) ja wolę mniej ostre kolory. Zastanawiam się jakby wyglądała ognista czerwień na oku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolory i eksperymenty :) Nudzie mówię zdecydowane NIE :) Ja ostatnio ćwiczyłam makijaż egipski, póki co na kartce,ale może uda się również na oku ;) Zapraszam do mnie www.this-iss-it.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam w klubie :) Makijaż egipski brzmi bardzo zachęcająco ! Jeszcze czekam na kolejny obiektyw oraz lampę idalne do robienia makijaży i wtedy zacznę naprawdę szaleć :) Pozdrawiam cieplutko
UsuńCóż za moc kolorów! Kobalt najpiękniejszy, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńO tak... Jak najbardziej zgadzam się z Tobą :)
UsuńŻółty i kobalt - moi faworyci. Dałaś czadu, ciekawie to wygląda!
OdpowiedzUsuńniebieski pięknie się prezentuje,zazwyczaj wolę czarne eyelinery,ale może przekonam się do koloru
OdpowiedzUsuńCzasami warto się skusić na inny kolorek, niż tradycyjny czarny eyeliner :)
Usuńale piekne cudaki;)
OdpowiedzUsuńKolorowe oczy to jest cos ! Ja mam bzika na punkcie kredek do oczu... mam ich ponad 30 .. kazda w innym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńWow! No to faktycznie bardzo lubisz kolorowe kredeczki, nawet ja tylu nie mam...hehe
UsuńCo za szaleństwo <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory ale w swojej kolekcji mam niebieski, różowy i fioletowy ;)
https://allegiant997.blogspot.com/2016/10/oh-oh-twinkledeals-2.html
Może jeszcze kiedyś skuszę się na fioletowy... kto wie !
UsuńWow! :) Eyelinery z NYX'a chodzą za mną od dość dawna. Mam nadzieje, że niedługo pojawią się w moim kuferku.
OdpowiedzUsuńPolecam Eyelinery z Nyxa!!! Nie koniecznie W tych odcieniach...ale dla mnie bomba :)
UsuńO kurcze. Totalne szaleństwo :D
OdpowiedzUsuńDla mnie odrobinkę zbyt kolorowo ale niebieski i różowy chętnie bym przygarnęła :>
Oj tak...totalne szaleństwo hehe. Wiedziałam, że te dwa kolorki urzekną cię najbardziej :) Buziaczki
UsuńWersja koloru czerwonego na powiece przyciąga uwagę i dodaje dramatyzmu.
OdpowiedzUsuńZielony: Odważny wybór, który może podkreślić piękno brązowych i złotych oczu.